Babia Góra (Diablak) to najwyższy szyczt Beskidu Żywieckiego, należący do Korony Gór Polski. Aby dojść do szczytu, wybraliśmy słynną Perć Akademicką. Jest to jednokierunkowy szlak, który z obawy przed lawinami jest zamykany zimą. Najlepiej sprawdzić informację na stronie parku przed rozpoczęciem wędrówki.

Babia Góra – Przełęcz Krowiarki- Perć Akademicka

Auto zaparkowaliśmy na Przełęczy Krowiarki. Cena biletu parkingowego 15zł, a wejście do parku kosztuje 6zł od osoby dorosłej. Z parkingu ruszamy niebieskim szlakiem do naszego pierwszego celu, którym jest Schronisko PTTK Markowe Szczawiny. Trasa jest leśna i musze przyznać, że naprawdę lajtowa. Po niecałych dwóch godzinach marszu dotarliśmy do Schroniska. Tutaj zrobiliśmy sobie chwilową przerwę na skosztowanie serwowanej przez schronisko szarlotki. Musimy przyznać, że zostaliśmy pozytywnie zaskoczeni i polecamy tą opcję każdemu kto odwiedzi to schronisko.

Z Schroniska do początku szlaku żółtego na Perć akademików dotarliśmy w 10 minut. Początek pokonanej trasy prowadził nas lasem. Od czasu do czasu można było zaobserwować zbocze góry, które uświadamiało nas, że mamy jeszcze dużo wysokości do zdobycia. Po chwili dotarliśmy do pierwszych trudności na szlaków zabazpieczonych łańcuchami.

Babia Góra – Perć Akademików – najtrudniejsze fragmenty

Według naszej opinii łańcuchy w niektórych miejscach były zbędne bo szlak prowadził obok nich. W dwóch miejscach przy licznych oblodzeniach fajnie było się zaasekurować łańcuchami. Osobno chciałbym poruszyć najtrudniejszy fragment szlaku czyli 8 metrowa ściana zabezpieczona klamrami i łancuchami. Dla wytrawnego turysty będzie to dziecinnie proste. Dla osób, które nigdy nie miały styczności z łancuchami i klamrami to idealne miejsce do nauki i sprawdzenia swoich możliwości.

Gdy pokonaliśmy ostatnie łancuchy nastąpiła nagła zmiana pogody. Nadciągneły chmury i widoczność spadła do kilku metrów. Przy takiej pogodzie zdobywaliśmy ostatnie metry do szczytu. Gdy naszym oczom ukazała się figura Matki Bożej Królowej Babiej Góry, to wiedzieliśmy, że do szczytu mamy ostatnie metry. Z tego co udało mi się znaleźć figurę umieścili tutaj ratownicy GOPR w celu podziękowania Marii za uratowanie Papieża w zamachu.

Po wejściu na szczyt zostaliśmy powitani widokiem Tatr przez dosłownie kilkanaście sekund. Następnie we mgle zrobiliśmy sobie przerwę w schronieniu z kamieni. Podczas całej przerwy chmury odpuściły tylko na chwilę i wtedy udało się zobaczyć magię tej góry.

W drogę powrotną ruszyliśmy czerwonym szlakiem. Po około kwandransie gdy straciliśmy już trochę wysokości i wyszliśmy z chmur naszym oczom ukazały się przepiękne panoramy na pobliskie okolice, w tym Tatry.

Babia Góra – trasa, mapa, praktyczne informacje

Przełęcz Krowiarki -> Schronisko PTTK Markowe Szczawiny -> Skręt Ratowników -> Babia Góra (Diablak) -> Sokolica -> Przełęcz Krowiarki

Praktyczne informacje:

  • Wejście na teren Parku jest płatne
  • Ciekawy szlak przez Perć Akademików. Trasa dla każdego, nawet dla odważnego dziacka, oczywiście przy dobrej pogodzie
  • Szlak Perć Akademików jest zamknięty w zimę. Najlepiej szukać informacji na stronie parku
  • Płatny parking na Przełęczy Krowiarki – 15zł
  • Pyszna Szarlotka w Schronisku Markowe Szczawiny