Pico de la Zarza - Feurteventura - trasa, relacja

Pico de la Zarza – Chciałbym się z Wami podzielić relacją z wejścia na najwyższy szczyt wyspy Feurteventura, należącej do archipelagu Wysp Kanaryjskich. Sama wyspa znana jest z dużej ilości malowniczych widoków i piaszczystych plaż, stąd też głównym celem podroży był wypoczynek. Jednak jako miłośnik górskich wędrówek, nie byłbym sobą, gdybym nie stanął na tym szczycie.

Morro del Jable – Pico de la Zarza

Wędrówkę na szczyt rozpocząłem z miejscowości Morro del Jable. Tutaj cenne okazały się wskazówki Oli, którymi podzieliła się przed naszym wyjazdem. Ja polecam zaparkować w okolicach współrzędnych 28°03’17.4″N 14°19’40.5″W, ponieważ znajduje się tam darmowy parking przy ulicy. Następnie po około 8 minutach od auta trafiłem na znak mówiący, że trasa na szczyt zajmuję 3h i 20 min. Pozytywnie nastawieni ruszyliśmy w kierunku szczytu. Początkowo wysoka temperatura i mocno operujące słońce dawało ostro w kość. Polecam zabrać wyższy filtr, ponieważ podczas takiego trekkingu można konkretnie się spalić. Trasa jest bardzo malownicza z pięknymi widokami. Co chwilę na naszej trasie spotykaliśmy kozy i bardzo zaskakująca była ich ilość oraz stosunek do ilości napotkanych turystów. Na kilka napotkanych osób, spotkaliśmy aż kilkadziesiąt kozic.

Przez całą wędrówkę na szczyt obserwowałem chmurę, która go opiewała. W głębi duszy liczyłem, że gdy znajdziemy się na szczycie, chmury się rozejdą i naszym oczom ukarze się ocean. Niestety, mimo dłuższej przerwy na szczycie, widoczność była bardzo słaba. Natomiast, duże wrażenie zrobił na mnie szum oceanu. Zawiedziony brakiem widoczności, ruszyłem w drogę powrotną. Tutaj chciałbym jeszcze wspomnieć o tym, że sam szczyt jest ogrodzony siatką i wejście jest możliwe przez furtkę. Jednak nie jest ona zamykana na klucz i całe te ogrodzenie jest w celu ochrony roślinności przed kozicami. W Internecie są sprzeczne informacje, że teren jest ogrodzony i niedostępny dla zwiedzających. Podsumowując sam trekking – nie jest wymagający. Nam droga na szczyt zajęła około 2h i 15 min z podziwianiem krajobrazów i pamiątkowymi zdjęciami. Nie wiem skąd czas na znaku 3h i 20 min. Z doświadczenia odradzam sandały, które były polecane w relacjach na Internecie. Ze względu na drobne kamyczki są mega uciążliwe i lepiej wybrać się w zamkniętym obuwiu. W drodze powrotnej polecam zwiedzić miejscowość Morro del Jable i Plaża de Cofete.